Parę prostych słów

studia studia i jeszcze raz studia.... Dzisiaj miałam tak ciężki dzień na uczelni, że szkoda gadać... spałam tylko 3h. Znajomi się śmiali i twierdzili,że zabalowałam, owszem zabalowałam ale z książkami xD miałam potworne kolokwium. ale chyba oplacało się zarwać noc bo mam dobre przeczucia :DD Kurcze... jestem taka zmęczona, że nawet niechce mi sie jechać na zajęcia z włoskiego do Lengua Viva :(

Lengua Viva! niech żyją języki :DD ja tam uwielbiam się uczyć nowych języków ;D co za dużo to nie zdrowo jak mówi moja babcia :D ale ja i tak swoje. znam 3 języki i kolejne 3 chodzą mi po głowie :DD nawet już upatrzyłam szkołę we Wrzeszczu gdzie mają fajne ceny i ciekawą ofertę :p nazywa się Lengua Viva i chyba tam właśnie się zapisze, a to chyba dlaetgo że to hiszpańskie hasło świetnie współgra z moją opinią na temat nauki języków xD